poniedziałek, 20 września 2010

Itaipu

Kolejny dzień pobytu w Foz do Iguacu postanowiłyśmy poświecić na zwiedzanie zapory Itaipu należącej do jednego z siedmiu  cywilizacyjnych cudów świata. W języku guarani itaipu oznacza „śpiewająca skałę”. Nazwa zapewne pochodzi od odgłosów tysięcy metrów sześciennych wody przepuszczanych przez przepusty w zaporze. 

Zapora leży na granicy dwóch państw Brazylii i Paragwaju. Została utworzona w czasach kryzysu elektrycznego wywołanego wzrostem cen ropy naftowej. Kryzys ten zdopingował do działania rządy Brazylii i Paragwaju i tak oto powstała największa w świecie elektrownia.

Po dotarciu na miejsce wybrałyśmy jedną z opcji wycieczki. Chciałyśmy zwiedzić całą elektrownie, ale okazało się, że nie możemy wejść do środka, ponieważ każda z nas miała na sobie szorty, dlatego wybrałyśmy panoramiczną opcję zwiedzania.
Pierwszym etapem wycieczki był krótki film obrazujący etapy powstania zapory oraz cel całego przedsięwzięcia. Przed budową tamy organizowano akcje, mające na celu odratowanie jak największej liczby zwierząt bytujących na terenie, który miał być zalany. Stworzono również  obszary chronione, aby przywrócić pierwotną faunę i florę zniszczoną w czasie budowy.

Wokół elektrowni zostały posadzone drzewa, krzewy itp., które tworzą coś w rodzaju ogrodu botanicznego.  Zostałyśmy oprowadzone po bu stronach zapory (Brazylijskiej i Paragwajskiej)
i obie z nich wyglądały imponująco.

Po utworzeniu tamy na rzece Parana w ciągu dwóch tygodni powstało  ogromne sztuczne jezioro. W czasie, gdy woda w jeziorze osiąga zbyt wysoki poziom, wówczas jest ona odprowadzana przez przepusty w zaporze, w rezultacie czego można zobaczyć  jak tony wody tworzą ogromny „wodospad”.
Panorama na zaporę Itaipu.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz